Piknik patriotyczny 2025
3 listopada 2025

Narodowe Święto Niepodległości

Niepodległość nie krzyczy. Nie wymaga fanfar ani podziałów. Rodzi się w ciszy pracy, w modlitwie i w odpowiedzialności za drugiego człowieka. Tak mówił Witos sto lat temu. Tak dziś powtarzają ci, którzy wierzą, że Polska naprawdę jest jedna.

11 listopada to dzień, który łączy wszystkich Polaków. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości oddaliśmy hołd Wincentemu Witosowi, jednemu z Ojców Niepodległości, składając kwiaty przed jego pomnikiem. Pamięć o tych, którzy walczyli o wolną Polskę, to nasz wspólny obowiązek i źródło narodowej dumy.

Ten gest miał głęboki wymiar symboliczny – to przypomnienie, że polska niepodległość wyrasta z korzeni ludowych: z pracy, wiary i wspólnoty.
Wincenty Witos był jednym z tych, którzy nie tylko marzyli o wolnej Polsce – on ją współtworzył i utrwalał.

W 1918 roku stanął na czele Polskiej Komisji Likwidacyjnej w Krakowie, która jako pierwsza przejęła władzę z rąk zaborców, zaprowadzając ład i porządek w Galicji. Gdy inni dopiero budowali fundamenty nowego państwa, Witos potrafił przemówić językiem zrozumiałym dla milionów prostych ludzi, dla których Polska nie była pojęciem z książek, lecz codziennym trudem – pracą na roli i wiarą w sprawiedliwość.

To on, przywódca ruchu ludowego, trzykrotny premier odrodzonej Rzeczypospolitej, uczynił z chłopów pełnoprawnych obywateli. Pokazał, że polska wolność musi być wspólna nie tylko dla elit, ale i dla tych, którzy ją przez wieki orali, siali i bronili kosą w ręku.

Witos był uosobieniem odpowiedzialnego patriotyzmu, w którym miłość do Ojczyzny łączyła się z troską o człowieka.
Dla Niepodległej był tym, kim serce jest dla ciała – dawał jej puls, rytm i moralną siłę.
Patriotyzm, który łączy, nie dzieli

To, co nas łączy i gromadzi, to Polska – świętość naszych przodków i zobowiązanie wobec przyszłych pokoleń.

Screenshot

Screenshot